facet ma długie włosy, ale ona też
Gdy zaczął schodzić w głąb stodoły, przytłoczyło go oczekiwanie na ciała młodych kobiet. Czekali na niego, napaleni i gotowi zmierzyć się ze wszystkim, co dla nich przygotował. Serce biło mu jak szalone, gdy dotarł do pachnącej czosnkiem stajni. Zamknął za sobą drzwi, odcinając resztę świata od tej ciemnej, perwersyjnej przestrzeni. Migoczące świece rzucały niesamowite cienie na podłogę i słyszał odgłosy ciężkich oddechów dochodzące ze straganów. Szedł wzdłuż rzędów, jego oczy skanowały twarze wspaniałych młodych kobiet przed nim. Ich słowa zachęty i napalenia tylko go wzmocniły i wiedział, co zamierza zrobić. Zaciskając zęby, chwycił jednego z nich obiema rękami. Jej piersi wcisnęły się na ławkę, a jej wargi sromowe rozłożyły się szeroko, aby mógł je zbadać. Potarł swoim twardym, muskularnym kutasem jej łechtaczkę, a ona jęknęła. „Porozmawiaj ze mną, ho” – szepnął ochryple. „Powiedz mi, czego chcesz. Powiedz mi, czego potrzebuję”. Jego druga młoda kobieta wystąpiła naprzód, jej piersi dygotały, a sutki były twarde. „Powiedz mi, co chcesz, żebyśmy dla ciebie zrobili” – szepnęła. „Powiedz mi, czego potrzebujesz”. Spojrzał to na nich, to na nich, a na jego twarzy pojawił się przebiegły uśmiech. Planował to od tygodni – i teraz wreszcie to się stało. Z warknięciem popchnął jedną z młodych kobiet przez ławkę, powodując jej uderzenie o podłogę. Jej piersi podskoczyły, a cipka zacisnęła się z rozkoszy, gdy chwycił jej sutek i mocno go przygryzł. Pozostałe młode kobiety zebrały się wokół łóżka i patrzyły, jak pieprzy ciasną, mokrą cipkę dziewczyny i ściska jej piersi. Miał kontrolę, ale nie chciał na tym poprzestać. Wstał i gestem zaprosił pozostałych, aby podeszli bliżej. Zrobili, co mu nakazał, klękając przed nim jak posłuszni naśladowcy. Wsunął swojego kutasa w pierwszą młodą kobietę, czując, jak jej ciasna, mokra cipka pulsuje wokół niego. Spojrzał jej w oczy i poczuł z nią wyjątkową więź. „To jest moje porno” – powiedział warcząc. „To moja młoda i napalona mała dziwka”. Inne młode kobiety mogły tylko patrzeć ze zdumieniem, jak walił w cipkę dziewczyny, oddychając ciężko. Wiedzieli, że są tylko częścią jego fantazji, ale chętnie się do tego zobowiązali. Godzinami torturował ich ciała, sprawiając, że krzyczały i wołały o więcej. Oddawali mu się chętnie i chętnie, a on cieszył się każdą chwilą. Kiedy w końcu wstał, z klatką piersiową lśniącą od potu, spojrzał na stojące przed nim młode kobiety. Byli w stanie błogości, ich ciała były poobijane, ale ich pożądanie pozostało nienaruszone. – Jesteś moja – powiedział, chwytając ich ramiona obiema rękami. „Dopóki nie powiem inaczej, jesteś mój”. Z tymi słowami wyszedł ze stodoły w noc, zostawiając za sobą ślad młodych kobiet i popieprzonych wspomnień.